W dniach od 29 IV do 25 VI Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze zaprasza na wystawę prac Jacka Malczewskiego, znakomitego malarza i rysownika, czołowego reprezentanta Młodej Polski, zwanego ojcem symbolizmu w polskim malarstwie przełomu XIX i XX wieku. To niezwykłe wydarzenie możliwe jest dzięki życzliwości Muzeum Narodowego w Krakowie, które użyczyło nam prace artysty.
Otwarcie ekspozycji nastąpi 28 kwietnia o godz. 17.00. Wernisaż będzie także okazją do wysłuchania wykładu o artyście i jego twórczości. Przedstawi go kuratorka ekspozycji Urszula Kozakowska-Zaucha z Muzeum Narodowego w Krakowie (z uwagi na duże zainteresowanie na wernisaż obowiązują zaproszenia-wejściówki, które są dostępne od środy, 19 IV br. w sklepiku muzealnym). Fotorelacja z wernisażu wypowiedź L_Kani o wystawie
Na wystawie ukazanych zostanie ponad 30 obrazów reprezentujących różne zakresy tematyczne podejmowane przez twórcę. Począwszy od wątków patriotyczno-historycznych przez problematykę religijną z wiodącym nurtem eschatologicznym, aż po motywy autobiograficzne, wspomnieniowe i rozliczeniowe.
Szczególnie bogato reprezentowane będą przedstawienia portretowe naznaczone skomplikowaną symboliką i wypełnione nie zawsze zrozumiałymi dla dzisiejszego odbiorcy atrybutami. Przykładem są wizerunki Erazma Barącza, kolekcjonera sztuki i naczelnika Salin w podkrakowskiej Wieliczce, malarza Stanisława Dębickiego czy wiceprezydenta Krakowa Józefa Sarego, a także podobizny Stanisława Witkiewicza i Mieczysława Gąseckiego. Nie zabraknie także autoportretów malarza stanowiących osobny i bogaty nurt w jego sztuce.
Na uwagę zasługuje także “Don Kichot i Sancho Pansa”, wyjątkowa kompozycja w dorobku Malczewskiego, będąca wspomnieniem z podróży do Grecji i Azji Mniejszej z hrabią Karolem Lanckorońskim. Praca jest zwiastunem późniejszej twórczości inspirowanej mitologią grecką.
Dopełnieniem ekspozycji będą prace pejzażowe, bowiem malarz nie pozostawał obojętny na piękno otaczającego go krajobrazu. Będą to widoki okolic Krakowa czy widoki zakola Wisły widzianego z krakowskiego Zwierzyńca.
Fragment tekstu U. Kozakowskiej-Zauchy z katalogu do wystawy.
W sztuce polskiej Jacek Malczewski zajmuje szczególne miejsce. Był malarzem, który w swoim ogromnym dorobku artystycznym pozostawił wciąż fascynujące nas dzieła
o trudnej, czasami niemożliwej do odszyfrowania treści, oscylującej pomiędzy problemami ojczyzny, życia, śmierci, miłości, a także pomiędzy romantycznymi wizjami a metafizyką.
Jacek Malczewski należy do pokolenia, które uformowane zostało przez ostatnie dekady XIX wieku: przez romantyczno-powstańczą atmosferę domu rodzinnego, a także przez idee i wielkość Jana Matejki. Jednak, już w czasie studiów w matejkowskiej „majsterszuli” demonstracyjnie odrzucił jego dyktat, głosząc iż w cudzych chomątach nie mogę jakoś maszerować. Tym samym odrzucił ideały artysty XIX- wiecznego, którego celem miało być ilustrowanie heroicznych dziejów Polski, a poprzez malarstwo służba narodowi. Malczewski stawiał sobie zaś pytanie: “Dlaczego mam przez źle zrozumiany patriotyzm dłużej się uczyć, a do tego źle uczyć”.
Nie jest to pierwsza prezentacja twórczości Jacka Malczewskiego w Muzeum Ziemi Lubuskiej. Przed pięcioma laty inaugurując cykl Arcydzieła Polskiego Malarstwa odbył się jednodniowy pokaz obrazu “Autoportret z dwiema postaciami”. Wydarzenie to zgromadziło wówczas wielu miłośników sztuki.
W latach 90. określił Malczewski własny styl kompozycji krajobrazowej, kreując malarską syntezę ziemi z obrazu pejzażu polskiego nawiedzanego pospołu przez byty realne i nieziemskie. Zainicjował też specyficzny rodzaj symbolicznego portretu, zespalającego realistyczny wizerunek bohatera z dookreślającymi jego osobowość postaciami fantastycznymi oraz imaginacyjnym tłem pejzażu. Malczewski pozostawił liczne portrety, w tym wielu artystów i osobistości okresu Młodej Polski.
Po 1900, określone na ogół wcześniej przez Malczewskiego zagadnienia ojczyzny, sztuki oraz życia i śmierci, stały się tematem licznych dzieł, połączonych w obszerne, symboliczne cykle i serie obrazów. Najbardziej znane są cykle Thanatos, Polonia, Zatruta studnia i biograficzny — Moje życie. Dla wyrażenia ogólnoludzkich prawd i wartości, Malczewski sięgał też po tematy biblijne, np. do Księgi Tobiasza, łączył je z motywami antycznymi i osadzał w kontekście osobistych przeżyć.
Malczewski wprowadził do sztuki polskiej ożywcze współistnienie i przekładalność greckiego mitu, przypowieści biblijnej, rodzimego folkloru i — podobnie jak u S. Wyspiańskiego — koegzystencję ich sensu z lokalnym szczegółem historycznym czy personalno-biograficznym. Także dzięki niemu zagościły w polskim pejzażu malarskim i poetyckie postacie antycznego fauna i chimery. Inspirował się też w symbolicznych obrazach m.in. poezją Słowackiego, Asnyka i T. Lenartowicza.
10 zł – normalny
Na zdjęciu: portret Erazma Barącza.