Archiwum aktualności
Odeszła Maria Powalisz-Bardońska – autorka wspaniałych witraży w naszym Muzeum

Wczoraj dotarła do nas wiadomość o śmierci Marii Powalisz-Bardońskiej (1935-2021), wspaniałej witrażystki, której dzieła zdobią ponad 140 obiektów sakralnych i świeckich w kraju i za granicą.

Od 1978 roku, dzięki inicjatywie ówczesnego dyrektora Muzeum Jana Muszyńskiego, zielonogórzanie mogą cieszyć się obecnością jej prac w naszej instytucji. Wśród wielu eksponatów uwagę zwiedzających przyciągają dwie ściany witrażowe ukazujące „Winobranie” i „Panoramę Zielonej Góry”. Artystka była także autorką witraży w oknach ekspozycji winiarskiej oraz w Sali Zegarowej.

Maria Powalisz-Bardońska (1935-2021) pochodzi ze znanej poznańskie rodziny witrażowników. Ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. A swoją pracę magisterską poświęciła średniowiecznym witrażom Chełmna, Włocławka i Torunia. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że jej kolegami z roku byli Jan Muszyński i Stanisław Kowalski, którzy później związali się z zielonogórskim muzeum. W 1958 rozpoczęła studia na Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu, gdzie nad jej rozwojem artystycznym czuwali Jacek Puget i Bazyli Wojtowicz. Jednak samego witrażownictwa uczyła się w pracowni rodzinnej. Po śmierci ojca w 1968 roku musiała samodzielnie kontynuować jego dzieło. Artystkę wsparł arcybiskup Antoni Baraniak, powierzając jej ciąg dalszy prac nad witrażami w katedrze poznańskiej. Ich myślą przewodnią są wydarzenia z życia św. Wojciecha oraz historii Polski, a także motywy gnieźnieńskiej archikatedry. Za utrzymanie wysokiego poziomu rzemiosła artystka została uhonorowana tytułem Mistrza Rzemiosła Artystycznego. W 2007 roku przyznano jej nagrodę im. św. Brata Alberta Adama Chmielowskiego, co było zarazem uhonorowaniem jej 50–letniej pracy twórczej.

Poniżej zdjęcia Marii Powalisz Bardońskiej. Pierwsze dwa z odwiedzin w muzeum w 1978 roku (fot. Czesław Łuniewicz), kolejne z pracowni artystki w Bydgoszczy (fot. Archiwum MZL), ostatnie dwa dokumentują spotkanie ze Stanisławem Kowalskim w domu artystki w Poznaniu w 2018 r. (fot. Tomasz Kowalski).