Ten ciekawy, budowlany obyczaj jest symbolem zamknięcia pewnej części robót, a mianowicie wylania płyty głównej, finalizującej prace na poziomie fundamentów. Od tej chwili zaczną piąć się ściany nowego obiektu i postęp robót będzie bardziej dostrzegalny dla zwykłego zjadacza chleba.
Tymczasem dziś jeszcze do późnych godzin popołudniowych toczyć się będą nieprzerwanie prace wylewania betonu. Chodzi bowiem o to, by wszystko zastygało równomiernie. Taki proces jest gwarantem monolitycznego bloku, pozbawionego pęknięć. Masa poziomująca dostarczana jest sukcesywnie z betoniarni w Nowogrodzie Bobrzańskim ogromnymi gruszkami, ledwie mieszczącymi się na ograniczonej przestrzeni muzealnego dziedzińca. Stoją tam również dwa ogromne wysięgniki, doprowadzające węże z betonem nad docelowe miejsce. Wszystko to wymaga niezwykłej organizacji i precyzji. Gwarantem tego wszystkiego jest wykonawca inwestycji – firma Perbud.