Dinesh Musalekar to lider biznesu odnoszący sukcesy na arenie międzynarodowej, obecnie prezes spółek Lumel oraz Lumel Alucast, które z powodzeniem przekształcił w świetnie prosperującą, globalną firmę. Pochodzi ze skromnej hinduskiej rodziny należącej do klasy średniej. W szkole miał doskonałe wyniki w nauce, ukończył studia na kierunku Elektronika i Inżynieria Komunikacji oraz studia MBA na Uniwersytecie w Mumbaju, a ponadto kursy Executive Development na Uniwersytecie Henley.
Jego zawodowe osiągnięcia zostały docenione i uhonorowane wieloma znaczącymi nagrodami, m.in.: Złotym Medalem Prezydenta Miasta Zielona Góra, nagrodą Ambasadora Indii w Polsce Indian Achievers Awards, tytułem „Osobowość Roku” w kategorii Biznes w plebiscycie „Gazety Lubuskiej”. Nowoczesny budynek fabryki Lumel 4.0, wzniesiony dwa lata temu, otrzymał nagrodę Lubuski Mister Budowy – tytuł przyznany przez Lubuską Izbę Budownictwa.
Dinesh wiele podróżował i pracował z ludźmi z różnych kręgów kulturowych na całym świecie, zaś od ośmiu lat mieszka z rodziną w Zielonej Górze. Jest osobą bardzo otwartą, łatwo nawiązuje kontakty i lubi przebywać wśród ludzi. Nieustannie stawia przed sobą rozmaite wyzwania, zarówno na płaszczyźnie fizycznej, jak i intelektualnej. Jego liczne hobby to: bieganie, trekking, joga, jazda na rowerze i motorze, wędkarstwo, golf, tenis stołowy, krykiet, podróże, film, fotografia i malarstwo. Jego naturalną cechą jest kreatywność, którą wykorzystuje nie tylko w pracy zawodowej, ale także w życiu codziennym.
Jeśli chodzi o jego przygodę ze sztuką – kryje się za nią ciekawa historia. Jako dziecko często wyobrażał sobie, że gdy dorośnie, to zostanie artystą. Już w szkole podstawowej i średniej uwielbiał rysować i malować. Zawsze czerpał z tego przyjemność, a jego prace oceniane były bardzo wysoko. Często też reprezentował swoją szkołę w konkursach i wygrywał wiele nagród. Tworzył okładki roczników szkolnych, zdał egzamin z rysunku. Jednak pewne wydarzenie zmieniło wszystko. Podczas ostatniego roku nauki odbyła się wystawa, na której uzdolnione plastycznie dzieci prezentowały swoje prace. Dinesh przekazał wszystkie własne rysunki, które były bliskie jego sercu. Niestety, po zakończeniu wystawy żadnego z nich nie odzyskał, ponieważ dzieła zostały zagubione. Ten incydent miał tak negatywny wpływ na umysł młodego twórcy, że postanowił on nigdy więcej nie malować i nie chwycił za ołówek ani pędzel przez długie 30 lat! Zaledwie półtora roku temu odnalazł jednak inspirację tutaj, w Zielonej Górze, i zaczął ponownie szkicować i malować, niejako zgodnie z przeznaczeniem, które na niego czekało. Efektem tego jest dziś kilkadziesiąt prac wykonanych różnymi technikami – szkice ołówkiem, akryle na płótnie i papierze, abstrakcje czy obrazy wykonane techniką pouringu. Już jako osoba dorosła Dinesh nabrał dystansu do własnej twórczości. Swoje obrazy i szkice pragnie wystawić na licytację, a uzyskane w ten sposób środki finansowe przekazać na cele charytatywne.
Urzędy, firmy i instytucje, które przyczyniły się realizacji Indyjskiej Nocy w Muzeum:
WSTĘP WOLNY. Obowiązują limity miejsc.
*Uczestnictwo w wydarzeniach organizowanych przez Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na fotografowanie, filmowanie, kopiowanie i publikowanie owych materiałów w celu promocji wydarzenia.
Współorganizatorem wydarzenia jest Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Ziemi Lubuskiej. Zapraszamy!