Wystawa zwiera prace z kilku ostatnich lat. Cześć z nich, pochodzi z prezentacji doktorskiej Marka Lalko, która miała swoją odsłonę w Galerii Fundacji Salony (2020), jednak ze względu na trwającą już wtedy pandemię, nie była udostępniona dla publiczności. To obiekty i instalacja o charakterze intermedialnym, które stanowią wielowątkowe rozważania o pamięci obrazu fotograficznego i jego wiwisekcji. Prace zainicjowane zostały historią rodzinną.
Pokaz prac Marka Lalko zainaugurował tegoroczny sezon wystaw czasowych w zielonogórskim muzeum. W dwóch salach Galerii Nowy Wiek artysta pokazał swoje realizacje z kilku ostatnich lat. Część z nich to efekt jego pracy doktorskiej (2020), która dotąd nie była udostępniona szerokiej publiczności z uwagi na trwającą pandemię. Na wczorajszym wernisażu pojawił się tłum gości, dając świadectwo uznania nie tylko dla poszukiwań twórczych M. Lalko, ale i również sympatii, jaką cieszy się on wśród wielu środowisk. Łącznie na wystawie zaprezentowano 18 obiektów m.in. fotografie zarówno tradycyjne jak i żelatynowo-srebrowe, stykówki, projekcje wideo, wydruki cyfrowe oraz pokazy slajdów. Aby nie pogubić się wśród tego gąszczu różnych technik i zagadnień przygotowany został szczegółowy plan zwiedzania, który pozwolił gościom na precyzyjne zapoznanie się z ekspozycją.
Nowe prace tworzą kontynuację wspomnianego cyklu. Opowiadają o niedoskonałości obrazu, jego marginesach, błędzie – uzyskanym przypadkiem, lub częściowo kontrolowanym, a czasem metodycznie powtarzanym. Poszerzają zbiór – charakterystycznych dla Autora – obserwacji i sposobów zapisu elementarnych śladów, zmian, ruchu, które zawierają w sobie potencjalność i wieloznaczność. Ta wizualna narracja fenomenu rejestracji pamięci zawiera zarówno indywidualne jego reprezentacje jak i refleksje o wymiarze uniwersalnym. Marek Lalko podejmuje w swoich pracach studia dotyczące struktury i tworzenia obrazu. Odnosi się do idei czasu, prób uchwycenia egzystencjalnych doświadczeń. Poruszając się wokół swojego ulubionego medium fotograficznego, korzysta z niego w intuicyjny, indywidualny sposób. [Alicja Lewicka-Szczegóła]
Przypomnijmy, że Marek Lalko od wielu już lat współpracuje z Muzeum Ziemi Lubuskiej w zakresie grupowych projektów, obecna wystawa jest jednak pierwszym tak dużym pokazem jego prac. Kuratorką ekspozycji “Ćwiczenia o rzeczach i czasie” jest Alicja Lewicka-Szczegóła.
(ur. 1974 roku w Sulęcinie), fotografik, nauczyciel akademicki. Absolwent grafiki oraz malarstwa na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego. Obydwa dyplomy zrealizował posługując się medium fotograficznym. Po studiach związał się z macierzystą uczelnią. Dysertację doktorską pt. “Cytaty czasu i pamięci. Obiekty intermedialne” obronił na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu w 2020 roku.
Obecnie jest adiunktem w Instytucie Sztuk Wizualnych UZ, gdzie prowadzi II Pracownię Fotografii.
W latach 2018-2021 był kuratorem “Galerii Rektorat” UZ, a obecnie Galerii fotografii “Na dole” w Instytucie Sztuk Wizualnych UZ. Od 2011 współpracuje z Fundacją Salony, gdzie prowadzi otwartą pracownię fotograficzną.
W swojej działalności artystyczno-edukacyjnej zajmuj się tradycyjną fotografią analogową oraz cyfrową, a także obrazem jako językiem sztuki. Fotografia i film pozwalają mu na poszukiwania nowego i obserwację w obrębie tego fascynującego medium. Sam zapis obrazu umożliwia odkrywanie nowych wymiarów przedstawienia obrazu zarejestrowanego mechanicznie.
Prace Marka Lalko są prezentowane na stronie: www.lalko.com
Kurator wystawy
Alicja Lewicka-Szczegóła
Termin wystawy
11.02 – 14.03.2022