W literaturze po raz pierwszy pojawia się w opracowaniu Muratoriego Annuali d Italia (1749), dotyczącym włoskiej inkwizycji. Równie popularna jest druga nazwa – córka śmieciarza, choć jej rodowód jest nieznany. To dość niepozorne urządzenie składa się z metalowych obręczy zakładanych na szyję, nadgarstki oraz nogi, połączonych metalowym łańcuchem. Po założeniu, ofiara znajdowała się w pozycji skurczonej. Po upływie kilkunastu minut powodowała dotkliwe bóle i skurcze mięśni brzucha, które wraz z upływem czasu promieniowały na pozostałe części ciała. Doprowadzały ofiarę do szaleństwa i niejednokrotnie do bolesnej i długiej agonii.