Odejście niektórych osób powoduje, że przestrzeń, jaką wypełniali w naszym życiu staje się trudna do wypełnienia. Jedną z takich postaci był Bronisław Bugiel. Ujmujący, skromny, ciepły i nad wyraz rzetelny w wykonywaniu swojego zawodu. Jego zdjęcia dokumentujące życie naszego miasta i regionu na przestrzeni kilku dekad, są dziś źródłem wzruszeń i emocji. Fotografie Bronisława Bugiela pokazywaliśmy w muzeum kilkukrotnie.
Ostatnia wystawa „Inne widzenia świata” (2016) zorganizowana wspólnie z Towarzystwem Miłośników Zielonej Góry WINNICA, odsłaniała artystyczną naturę Pana Bronka ukazując jego miłość do natury i wrażliwość na urodę krajobrazu, w tym również miejskiego. Wszystkie prezentowane zdjęcia wykonane zostały przy użyciu tradycyjnych metod obróbki fotograficznej.
Bronisław Bugiel urodził się w 1934 roku w Chorzowie. Wykształcenie zdobył w Technikum Fototechnicznym w Katowicach. W roku 1954 przybył z nakazem pracy do Zielonej Góry i objął etat fotoreportera w redakcji „Gazety Zielonogórskiej”. Przez lata uwieczniał przemiany i najważniejsze wydarzenia gospodarcze, polityczne i kulturalne na Ziemi Lubuskiej. Po przejściu na emeryturę w 1990 roku współpracował z Wojewódzkim Urzędem Dokumentacji Zabytków w Zielonej Górze.
W 1991 roku został członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, jest także honorowym członkiem Lubuskiego Towarzystwa Fotograficznego. Brał udział w wielu konkursach fotograficznych — wojewódzkich i ogólnopolskich. Miał na swoim koncie 20 wystaw indywidualnych i ponad 10 współautorskich. Przez wszystkie lata aktywności zawodowej i artystycznej pozostawał wierny fotografii czarno-białej i do końca nie wykonywał zdjęć barwnych.
Od 1989 roku realizował swoje pasje artystyczne tworząc prace w szlachetnej technice gumy chromianowej.
Bogate archiwum negatywów Bronisława Bugiela zakupione przez Miasto Zielona Góra stanowi dziś świadectwo tego, jak w drugiej połowie XX wieku zmieniało się życie w Polsce, a nade wszystko w Winnym Grodzie.
Bronisław Bugiel miał 3 synów, 5 wnucząt i 2 prawnuków. Przez ponad 60 lat wiódł wspólne życie z małżonką Hanną, ale jak sam mówił – aparat fotograficzny towarzyszył mu częściej niż żona. Jesień życia spędzał aktywnie oddając się kolejnym pasjom – sadownictwu i pszczelarstwu.
Zmarł 12 stycznia 2021 roku