Odszedł Andrzej Strumiłło (1927-2020), polski malarz, grafik, rzeźbiarz, fotograf, poeta, pisarz, scenograf. Jedna z najciekawszych postaci polskiego życia artystycznego. Jego obraz “Nasza ziemia”, przez lata witał gości wchodzących do muzeum. Na początku 1999 r. zielonogórzanie mieli okazję podziwiać prace Artysty z lat 1988-1998 na wystawie w naszej instytucji. Wówczas też Andrzej Strumiłło poprowadził cykl warsztatów plastycznych dla najmłodszych.
Andrzej Strumiłło urodził się w 1927 r. w Wilnie. Studia rozpoczął w 1945 r. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, kontynuował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie uzyskał dyplom w 1950 r. Był uczniem W. Strzemińskiego, E. Eibischa i A. Marczyńskiego. Krótko po studiach pracował jako pedagog na obu uczelniach Artysta uprawia malarstwo, rysunek, grafikę oraz fotografię. Zajmuje się ilustracją książkową, wystawiennictwem, scenografią. Jest poetą i autorem książek z zakresu historii kultury krajów dalekowschodnich. Mieszka w Maćkowej Rudzie nad Czarną Hańczą na Suwalszczyźnie.
Monumentalny obraz “Nasza Ziemia z roku 1953/54 autorstwa Andrzeja Strumiłły należy do sztandarowych dzieł socrealistycznych obok pracy Wojciecha Fangora “Matka Koreanka” czy “Podaj cegłę” Aleksandra Kobzdeja. Płótno powstało w specyficznym klimacie politycznym, gdy artysta opuścił łódzką PWSSP i zamieszkał na Mazurach we wsi Krzyże nad jeziorem Nidzkim. Realistyczna kompozycja odnosi się do wydarzeń ze współczesnej historii Polski, czyli przesiedlenia milionów Polaków z Kresów Wschodnich na obszary Ziem Zachodnich i Północnych.
Obraz przedstawia rodzinę polskich osadników ze Wschodu przybyłą na ziemie odzyskane wraz ze skromnym dobytkiem. Siedząca na wozie dziewczynka, trzyma na rękach psa i spogląda na widza, natomiast mężczyzna i kobieta kierują wzrok na równinny pejzaż, z majaczącymi w oddali zabudowaniami wsi Krzyże. Przy drodze, na której na chwilę zatrzymali się tułacze, widnieje tablica z napisem w języku niemieckim, świadczącym o przynależności administracyjnej, pod nią mniejsza z polską nazwą wsi: Krzyże. Nastrój refleksji, spokoju i skupienia emanujący z płótna jest podkreślony przez tonację łagodnych, ciepłych brązów, ugrów, beży i zieleni. Układ kompozycyjny obrazu “Rodzina mleczarki” XVII-wiecznego francuskiego malarza Louisa Le Naina, który Andrzej Strumiłło podziwiał w Ermitażu, był inspiracją dla Naszej Ziemi. Podczas pracy nad płótnem artyście pozowali ówcześni mieszkańcy wsi Krzyże. Wszystkie elementy kompozycji – osoby, przedmioty i pejzaż zostały namalowane z natury. Przedstawiona kobieta to pani Jadwiga Mińczuk, żona gajowego spod Nowej Wilejki na Wileńszczyźnie; mężczyzna to pan Władysław Padyjasek, robotnik leśny z Huczwy koło Hrubieszowa. Siedząca na wozie dziewczynka to Bożena Ulewicz, córka rybaka.
“Nasza Ziemia” po raz pierwszy prezentowana była na IV Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki w warszawskiej “Zachęcie” w roku 1954. Do Zielonej Góry trafiła w 1959 roku w zespole 86 obiektów zdeponowanych przez Centralne Biuro Wystaw Artystycznych. W 1982 roku przeszła na własność zielonogórskiego muzeum. Obraz eksponowany był wielokrotnie w kraju i za granicą (m.in. w 1975 na międzynarodowej wystawie “30 zwycięskich lat” w Warszawie, Moskwie, Budapeszcie, Ułan Bator i w Hawanie; w 1980 na wystawie “35 lat malarstwa w Polsce Ludowej” w Muzeum Narodowym w Poznaniu; w 1980 na wystawie “Barwy kraju” i w 1982 na wystawie “Człowiek – emocje” w Muzeum w Zielonej Górze; w 1984 na wystawie “Sztuka polska 1944-1984” w Moskwie; w 1985 na wystawie “Malarstwo polskie 1945-1985 w zbiorach Muzeum Ziemi Lubuskiej” w Zielonej Górze; w 1987 w “Obliczach socrealizmu” w Muzeum Narodowym w Warszawie; w 1996 w “Zbliżeniach” w Muzeum Historii Niemiec w Bonn).