Goście odwiedzający naszą instytucję są zawsze potwierdzeniem celowości wysiłku i starań, jakie pracownicy muzeum wkładają w swoją pracę. Każdy zwiedzający jest dla nas ważny i do każdego podchodzimy z ogromnym szacunkiem. Są jednak postaci, których obecności nie możemy nie odnotować, bowiem ich działalność ma wymiar uniwersalny. Do tych osób należy Antoni Wit, jeden z najwybitniejszych polskich dyrygentów, który zawitał do Winnego Grodu, by po raz pierwszy poprowadzić orkiestrę Filharmonii Zielonogórskiej.
Na dwa dni przed koncertem Maestro wraz z małżonką Zofią (skrzypaczka) postanowili odwiedzić nasze muzeum. Gości w progu powitał wicedyrektor MZL dr Longin Dzieżyc i zaproponował rozpoczęcie zwiedzania od muzealnych sal… koncertowych. Pierwsza z nich szczególnie zainteresowała artystę, a to z uwagi na witraż “Winobranie” Marii Powalisz-Bardońskiej, którego plastyczne odniesienia zostały zaczerpnięte z bordiury Drzwi Gnieźnieńskich. Kopia tego zabytku usytuowana jest tuż obok witraża, tak by każdy mógł te elementy znaleźć. Uwagę muzyków przyciągnął także zabytkowy Polyphon – grająca szafa z końca XIX wieku oraz renesansowy portal z pałacu w Przytoku. Surowa uroda tego ostatniego pogłębiła ich chęć odwiedzenia pałaców w Zaborze i Przytoku, które już wcześniej wyznaczyli sobie do zwiedzania.
Szczególne zainteresowaniem Państwa Witów wzbudziła nowa ekspozycja poświęcona historii naszego miasta i regionu. Pytali o stare niemieckie cmentarze i ich koleje po II wojnie światowej, Pani Elżbieta, której rodzina doświadczyła repatriacji, z uwagą oglądała fragment ekspozycji poświęconej przesiedleniom. Pomimo dość napiętego czasu Goście obejrzeli również wystawę poświęconą tradycjom winiarskim Zielonej Góry, Galerię Śląskiej Sztuki Sakralnej oraz najnowszą ekspozycję „Zielona Góra w sztuce”.