Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Archiwum aktualności
Wystawa ma puls…

Ekspozycja poświęcona polskiej sztuce współczesnej jeszcze nie udostępniona, a już wzbudza zainteresowanie profesjonalistów. Dziś zielonogórskie muzeum odwiedził  Włodzimierz Kalicki, pisarz i dziennikarz od lat współpracujący z „Gazetą Wyborczą”. Autor m.in. ważnych artykułów, które przyczyniły się do odzyskania starodruków ukradzionych z Biblioteki Jagiellońskiej czy “Pomarańczarki” Gierymskiego.

Przedmiotem szczególnego zainteresowania naszego Gościa były prace Marka Oberländnera oraz Edwarda Dwurnika. Podczas zwiedzania wystawy jego uwagę przykuwały też i inne dzieła. Z zaciekawieniem przystawał przed obrazami i wymieniał się uwagami z oprowadzającymi go: Leszkiem Kanią, Martą Gawędą-Szymaniak i Jackiem Gernatem. Na zakończenie, zapytany o odbiór całej ekspozycji powiedział – Wystawa jest atrakcyjna w dwójnasób – bo nieoczywiste świetne prace i ma jakiś puls. Jest zgrabnie ułożona i wciągająca. Na miarę percepcji odbiorcy.

Włodzimierz Kalicki z wykształcenia inżynier cybernetyk, od pierwszego numeru „Gazety Wyborczej” jedna z jej najważniejszych twarzy. Cykl „Zdarzyło się” publikowany był na łamach jej reporterskich dodatków: „Magazynu” i „Dużego Formatu”. Autor zyskał sławę jako dociekliwy tropiciel dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów w czasie drugiej wojny światowej. Jest autorem kilku książek m.in. W domu smoka (1998), Powrót do Sulejówka (2001), Ostatni jeniec wielkiej wojny (2002). Wielokrotnie nagradzany m.in. jest laureatem polskiego Pulitzera za cykl reportaży z Chin (1998) oraz Grand Press (2000) w kategorii „dziennikarstwo śledcze”. Za cykl artykułów o pojednaniu polsko-niemieckim otrzymał główną Polsko-Niemiecką Nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1997).