Ekspozycja przedstawia historię dawnych zakładów fotograficznych, które funkcjonowały w Zielonej Górze w latach 1858-1945. Początki profesjonalnej fotografii w mieście są związane z osobą Ottona Linckelmanna, który w 1858 roku przy dzisiejszej ulicy Moniuszki założył swoje pierwsze studio fotograficzne. Przez kolejnych kilkadziesiąt lat ponad 20 fotografów prowadziło tu swoje atelier, m.in. przy dzisiejszych ulicach Jedności, Drzewnej czy Kupieckiej. Niektóre z nich działały nieprzerwanie aż do końca II wojny światowej, a po jej zakończeniu w części z nich wykonywali zdjęcia polscy fotografowie.
Na ekspozycji prezentowane są dawne fotografie i reprodukcje wykonane we wspomnianych atelier, ponadto reklamy zamieszczane w lokalnej prasie przez właścicieli zakładów oraz materiały pochodzące z akt policji budowlanej przechowywane w Archiwum Państwowym w Zielonej Górze. Wystawę wzbogacają zabytkowe aparaty fotograficzne ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej.
Dodatkową atrakcją są zdjęcia ukazujące wnętrze domu znanego zielonogórskiego wydawcy pocztówek i właściciela dużej księgarni oraz sklepu z materiałami kreślarskimi Paula Mohra.
Stare fotografie pozwalają na wędrówkę w czasie i poznanie wizerunków dawnych mieszkańców miasta. Dzięki wystawie można dowiedzieć się, jak na przestrzeni dekad ewoluowały techniki fotograficzne i sposoby portretowania osób oraz jak wyglądali i w co ubierali się niegdyś mieszkańcy Zielonej Góry.
Współorganizatorami wydarzenia są: Zielonogórski Ośrodek Kultury oraz Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.
Kuratorzy wystawy:
dr Bartłomiej Gruszka, dr Alina Polak-Woźniak
Termin wystawy:
11 IX – 20 X 2019
* Udział w wydarzeniu jest równoznaczny z wyrażeniem zgody na wykorzystywanie wizerunku osób w nim uczestniczących w materiałach zdjęciowych, filmowych, publikacjach promocyjnych realizowanych przez Organizatora.
Winobranie to czas, kiedy na terenie miasta odbywa się szeregi imprez uświetniających Dni Zielonej Góry, w tym czasie deptak tętni życiem od wczesnych godzin przedpołudniowych aż do zmroku. Ta obfitość powoduje, że konkurencja między poszczególnymi wydarzeniami jest bardzo duża. Tym bardziej więc ucieszyła organizatorów wystawy „Dawne zielonogórskie atelier fotograficzne (1858-1945)” obecność bardzo dużej liczby gości podczas wczorajszego wernisażu.
Na otwarciu wystawy pojawili się miłośnicy dawnej fotografii, czołowi regionaliści naszego miasta, kadra naukowa Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz mieszkańcy Winnego Grodu. Wszyscy ciekawi zdjęć i tego, jak wyglądali ludzie, mieszkający tu w ostatnim stuleciu przed zakończeniem II wojny światowej. Odsłona tego zaczarowanego świata była możliwa dzięki dr. Bartłomiejowi Gruszce, który pokazał niemal połowę swojej kolekcji w muzealnej galerii. Nie tylko wyciągnął, wyszukiwane i skupowane mozolnie przez lata, sepiowe portrety zielonogórzan, ale również chętnie dzielił się informacjami o miejscach, w których powstały. Odpowiadał też na liczne pytania dotyczące bohaterów zdjęć. Patrząc na emocje, jakie towarzyszyły tym opowieściom można było odnieść wrażenie, że mówi o bliskich: najbliższej rodzinie czy przyjaciołach.
Współkuratorką wystawy jest dr Alina Polak-Woźniak, która zadbała o kształt ekspozycji. Ubogaconej o stare aparaty fotograficzne, ale i również o plansze przedstawiające dzieje poszczególnych zakładów fotograficznych. Co ciekawe, wybrane zdjęcia zostały powiększone, do rozmiarów, które półtora wieku temu były zupełnie niemożliwe do zrealizowania. Dzięki temu zabiegowi można lepiej przyjrzeć się szczegółom ubioru, uczesania i detali im towarzyszących. Ciekawym pomysłem aranżacyjnym jest feceboard wykonany na podstawie archiwalnego zdjęcia z czasów określanych mianem belle époque.
Wystawa potrwa do końca listopada, z przerwą w październiku, kiedy to zielonogórskie Muzeum będzie kontynuować prace remontowe, uniemożliwiające wejście do budynku.